SPIS TREŚCI
Czytaj w Issuu

02/2019

Spis treści
Wstęp
Strefa narzędzi
DODAJ MI SKRZYDEŁ

Ułożenie ładu rodzinnego scenariuszem na spokojne wyjście właściciela z firmy rodzinnej

Sukcesja w Polskich firmach rodzinnych postępuje wyjątkowo niespiesznie. Częściowo dlatego, że właściciele biznesów dalej czują się pewnie za sterami, w dalszym ciągu snują plany podboju kolejnych rynków i nie mają pojęcia co będą robić na emeryturze. Dobra sukcesja powinna trwać 7 lat, dlatego przekraczając pewien wiek właściciele powinni skierować część swojego myślenia w kierunku rozważań o wpuszczeniu firmy na tory długowieczności. Im później zaczną planować, tym mniej czasu zostaje na naprawienie potencjalnych potknięć. Najlepiej zacząć od spojrzenia na biznes od strony własności.
Firmy rodzinne w wielu badaniach na przestrzeni lat wykazują dużo większą sprzedaż, zyski i stabilniejszy wzrost, niż firmy nierodzinne. Badanie przeprowadzone przez Thomson Financial dla Newsweeka porównało firmy rodzinne z rywalami na sześciu głównych indeksach notowanych na Europejskich giełdach. W każdym przypadku firmy rodzinne poradziły sobie dużo lepiej od swoich konkurentów. Jest to możliwe dzięki temu, że biznesy prowadzone przez rodziny mają inne podejście do własności, które często przekłada się na ich większe zaangażowanie. Właściciele firmy poświęcają znacząco więcej dla jej rozwoju i z dumą patrzą na swoje kolejne „dziecko”. Tak silna identyfikacja z firmą i poczucie własności sprawia, że wszyscy członkowie rodziny są gotowi do cięższej pracy oraz są w stanie zrezygnować z zysków na rzecz inwestycji w rozwój biznesu. Kolejnym argumentem, dlaczego firmy rodzinne lepiej radzą sobie na rynku w dłuższej perspektywie, jest często niespotykana nigdzie indziej możliwość korzystania z doświadczeń poprzednich pokoleń. W rodzinach biznesowych dzieci mają styczność z biznesem od samego początku. Rodzice często omawiają sprawy firmowe przy rodzinnym stole, a dzieci chłoną biznes od samego początku. To zwiększa ich poziom zaangażowania i zapewnia wiedzę do prowadzenia rodzinnej firmy. Duży wpływ na zaangażowanie w prowadzanie biznesu ma samo nazwisko właścicieli, które nie raz pojawia się w nazwie firmy. To zobowiązuje do starania się, do jeszcze cięższej pracy i napawa członków rodziny poczuciem dumy. Łatwo jest zamknąć firmę, z którą nie jest się powiązanym, trudniej to zrobić, gdy rodzina jest tożsama z marką. To sprawia, że na szali jest nie tylko biznes, ale również reputacja całej rodziny.
Czy chcę prowadzić firmę wielopokoleniową?
Biznes rodzinny ma niesamowity potencjał, a nawet przewagę nad firmami nierodzinnymi, dlatego przekazanie go do kolejnego pokolenia jest wielkim wyzwaniem i obowiązkiem każdego właściciela, który myśli o zbudowaniu silnego biznesu na pokolenia. Sukcesja powinna być procesem, który dodaje firmie nowej energii do rozwoju. Przekazanie musi odbyć się płynnie – tutaj nie ma miejsca na zachwiania, zmiany zdania i powroty właściciela by ratować biznes przed upadkiem, co na polskim rynku zdarza się coraz częściej, a co gorsza bardziej szkodzi, niż pomaga. Najważniejszy model sukcesji to 4W – opracowany przez dr Adriannę Lewandowską. Zakłada on, że sukcesja to dynamiczny proces zachodzący między dwiema generacjami, którego celem jest transfer do młodszego pokolenia wiedzy, władzy i własności z zachowaniem indywidualnych dla danego biznesu i rodziny wartości, ważnych dla obu stron procesu. Niestety właściciele patrzą na sukcesję jak na coś niechcianego, zabierającego im cząstkę siebie, dlatego to co jest najsłabszym ogniwem tego modelu to jego wykonanie. Coraz częściej sukcesja kończy się fiaskiem i poważnymi problemami dla firmy. A przecież stawką w grze często jest
30 lat budowania niesamowitej firmy, w której nadzieje pokładają pracownicy, partnerzy i niejednokrotnie klienci.
Właściciele muszą uświadomić sobie, że firma stojąca u progu udanej sukcesji to wynik ciężkiej pracy całej rodziny właścicielskiej. To długie godzinny codziennej pracy nad modelem biznesowym, kulturą organizacyjną, pozycją w branży i otoczeniu, a przede wszystkim nad unikatowym know-how, które pozostaje w firmie i rodzinie. Nie da się go przekazać dalej, bez aktywnego zaangażowania właściciela. Jeff Bezos w jednym z wywiadów powiedział, że duże spółki istniejące na amerykańskiej giełdzie, takie jak Amazon, rzadko przeżywają więcej niż 30 lat i chociaż jest świadom nieuchronności końca życia giganta, to jego celem jako zarządzającego spółką jest to, żeby nie padła na jego warcie. Właściciele firm rodzinnych myślą zupełnie odwrotnie. Starają się tak poukładać biznes, by przetrwał w kolejnych pokoleniach. Przykładem mogą być takie firmy rodzinne jak IKEA założona w 1943, Wal-mart, założony 1962 roku, czy też Cargill założony w 1865. Wszystkie firmy z przychodami powyżej 40 mld dolarów.
Firma rodzinna to dwa systemy
36% – tyle jest w Polsce firm rodzinnych świadomych swojej rodzinności, co oznacza, że 1/3 firm uznaje siebie za firmy rodzinne. Wydaje się, że to mało, jednak musimy pamiętać o tym, że wolność gospodarcza w Polsce zaczęła się w 1989 roku. Wcześniej zamiast powstawać, firmy znikały z gospodarczej mapy, dlatego teraz ich znacząca większość jest w pierwszym pokoleniu. To co wyróżnia biznesy rodzinne to właśnie aspekt rodzinny, który odgrywa kluczową rolę w kreowaniu biznesu. Gdy firma (i rodzina) jest w pierwszym pokoleniu, ma stosunkowo niewiele problemów związanych z zarządzaniem obszarem rodzinnym. Większość decyzji jest podejmowania jednogłośnie przez założyciela, który tym samym reprezentuje wolę rodziny. W kolejnych pokoleniach, gdy przybywa członków rodziny, podejmowanie decyzji staje się coraz trudniejsze. Wtedy zaczynają się problemy z utrzymaniem jednego kierunku rozwoju firmy.
Mówiąc o mechanizmach zarządzania, do głowy przychodzą nam struktury biznesowe. W ogóle nie myśli się, że można tworzyć mechanizmy zarządzania rodziną. Patrząc na firmy rodzinne o dużo większym stażu, dostrzegamy systemy ładu rodzinnego, który zapewnia struktury i mechanizmy pozwalające na utrzymanie równowagi pomiędzy napięciami wynikającymi z powiązań ekonomicznych i emocjonalnych wśród członków rodziny, jak i również pomagają zapewnić dobry przepływ informacji wewnątrz rodziny jaki pomiędzy nią a kadrą zarządzającą, która nie jest związana w żaden sposób z rodziną. Potrzeba tworzenia tego typu systemu nasila się wraz z rozrostem rodziny oraz organizacji. Gdy patrzymy na firmy rodzinne w pierwszym i drugim pokoleniu, te systemy ładu rodzinnego nie są aż tak potrzebne. Jednak, gdy na horyzoncie pojawia się trzecie pokolenie wtedy to znak, że za moment wiele kwestii, które nie zostały uregulowane, zaczną pojawiać się na pierwszym planie. Dlatego właściciele myślący o długowiecznych firmach, powinni już myśleć o wdrażaniu części tych mechanizmów, żeby powoli, bez zbędnego pośpiechu wypracować rozwiązania, które zabezpieczą rodzinę w biznesie. Wtedy można naturalnie na przestrzeni lat stworzyć ład rodzinny, który będzie stanowił o sile rodziny właścicielskiej.
Zmień sposób myślenia
Pierwszym krokiem w kierunku budowania wielopokoleniowego biznesu jest zmiana sposobu myślenia. Właściciele poświecili prawie całe swoje, życie tworzeniu firmy rodzinnej. Zarządzanie sprawia im prawdziwą przyjemność, co więcej, znają firmę od podstaw, wiedzą, jak funkcjonuje produkcja, logistyka, sprzedaż. Rzadko kiedy mają spisaną strategię działania, jednak wiedzą, jaki jest ich kierunek działania. Polegają na zgranym zespole i niewielkiej liczbie doradców. Ten model fantastycznie się sprawdza, jednak trudno wyobrazić sobie, że taki sposób prowadzenia firmy uda się przekazać do kolejnego pokolenia. To pokazuje, że sukcesja to okres długoterminowego planowania. Czas pomyśleć o przyszłości, wyznaczyć dalekosiężny cel, a następnie spojrzeć kto może ruszyć w tę podróż z firmą i jak można mu pomóc? Kluczową rolę odgrywa tutaj wiek sukcesorów i ich doświadczenie. Do przekazania mamy nie tylko firmę, ale również wiedzę, doświadczenie i wartości, a to wszystko wymaga czasu. Mając poczucie, że wiemy jakie wyzwania stoją przed właścicielem, można rozpocząć zarządzanie kluczowymi decyzjami dotyczącymi własności – czyli pomyśleć o ładzie rodzinnym.
Napisz Manifest
Własność w firmach rodzinnych jest skupiona w rękach rodziny lub rodzin właścicielskich, których ideą jest utrzymanie firmy w kolejnych pokoleniach. Żeby przekazanie firmy było możliwe właściciele powinni w jasny sposób zakomunikować jak ich następcy powinni przygotować się  do nowej roli. Wymaga to od właścicieli działania, przemyślenia tego co jest ważne dla rodziny właścicielskiej następnie spisania tych zasad i wdrożenia ich w życie biznesu i rodziny. Nestor musi pamiętać, że w sukcesji fizycznie przekazuje się własność, ale także wartości, kulturę organizacyjną, filozofię prowadzenia biznesu, wraz ze wszystkimi rzeczami, które są personalnie ważne dla właściciela i składają się na unikalne DNA firmy.
Przekazanie tak ulotnych i delikatnych rzeczy nie jest proste, dlatego warto spisać Manifest Właściciela, który pomoże wdrażać się nowym pracownikom, a następcom będzie służył za kompas przy podejmowaniu decyzji. Pisanie manifestu to proces, który pozwala uświadomić sobie i ludziom pracującym w firmie co tak naprawdę jest ważne. Może poruszać kwestie zarządcze, model biznesowy, wyróżniki i przekazywać wskazówki na przyszłość dla wszystkich, którym zależy na firmie.
IKEA jest dziełem życia jej założyciela, który budując ją wiedział, że chce aby firma była nieśmiertelna. Poświęcił na to ponad 30 lat swojego życia. Wiele pracy włożył w stworzenie niezwykłej struktury organizacyjnej opartej o szereg spółek i fundacji rozsianych po całym świecie. Zaglądając głębiej w ład biznesowy widzimy coś co nie zdarza się często w biznesie. Po pierwsze sklepy stacjonarne IKEA oraz działalność gospodarcza należą do podwójnej organizacji non-profit, która zarejestrowana jest w Lieden w Holandii. Nazywają się Stichting INGKA Foundation oraz Stichting Ikea Foundation. Koncept IKEA wraz z prawem do znaku towarowego IKEA należą do Inter Ikea Systems B.V., które jest zarządzane przez różne firmy mające siedziby na Antylach Holenderskich, Curracao, Luksemburgu czy też Liechtensteinie. Natomiast aby trzymać nadzór nad tymi firmami powołano specjalną fundację INTEROGO. IKEA to w pełni prywatna firma, nienotowana na giełdzie, dlatego właściciel mógł sobie pozwolić na swobodne budowanie struktury, która będzie służyła jego celowi – nieśmiertelności. Dziś cała firma leży w rękach fundacji, a sukcesja dotyczy jedynie władzy. Ci, którzy zasiadają w zarządzie fundacji, mają na nią wpływ. Jeżeli ktoś by chciał zamknąć firmę, cały zysk z jej sprzedaży, należało by przekazać na cele statutowe – rozwój designu na świecie.
Zorganizuj platformę do rozmów o rodzinie
Wraz z każdym pokoleniem w firmie przybywa członków rodziny, a w rodzinie tak jak w każdej organizacji wraz z jej rozrostem coraz częściej pojawiają się problemy z komunikacją. Dlatego warto stworzyć Forum Rodziny. Jest to formalne zgromadzenie jej członków, służące do omawiania wszelkich kwestii związanych z prowadzeniem biznesu oraz tych pojawiających się wewnątrz rodziny. Fora, w czasie pierwszego pokolenia, gdy członków jest relatywnie mało, przeważnie są bardziej nieformalnymi spotkaniami, które służą budowaniu więzi i pozwalają przekazać następcom wartości rodziny założycielskiej. Sukcesorzy wraz z członkami rodziny mogą generować nowe pomysły biznesowe, omawiać obecne problemy i wyzwania, co sprawia, że mają platformę, na której mogą uczyć się biznesu jak nikt inny. To jest wielka przewaga firm rodzinnych nad firmami nierodzinnymi. Takie spotkania pomagają przygotować kolejne pokolenie do roli właścicieli, zarazem umożliwiają działanie rodziny w duchu wspólnych wartości przez pokolenia. Praktycznym aspektem spotkań rodzinnych jest możliwość zaadresowania swoich obaw i frustracji związanych z prowadzeniem biznesu. To często miejsce, gdzie członkowie rodziny mają czas, aby w kontrolowanych warunkach porozmawiać o problemach. W firmach, gdzie nie ma takiej platformy, niewypowiedziane problemy potrafią wybuchnąć w najmniej odpowiednim momencie.
Spotkania Forum Rodzinnego są przeważnie organizowane raz lub dwa razy do roku. Poruszane są główne wyzwania dotyczące rodzinny m.in.,: zmiany w wizji rozwoju oraz wartościach jakie maja przyświecać biznesowi, edukacji członków rodziny w zakresie ich praw i obowiązków, omawiane są zasady zatrudniania członów rodziny oraz podnoszone kwestie związane z wynagrodzeniami, wybierani są członkowie rady rodziny. Patrząc na dobre praktyki płynące od zagranicznych rodzin, na spotkania zapraszani są najczęściej wszyscy członkowie rodziny. W przypadku gdy jest ich wielu, wyznacza się pewne zasady, minimalny wiek, poziom zaangażowania w firmę, czy też wyklucza małżonków. Jednym z największych zjazdów rodzinnych są te organizowane przez rodzinę Mulliez z Francji, w którym uczestniczy kilkuset członków rodziny.
Odnajdź się w Radzie Rodziny
Rada rodziny, jest odpowiednikiem rady nadzorczej w firmach. To jeden z elementów profesjonalizacji zarządzania wewnątrz rodziny biznesowej. Przeważnie wybiera się jej członków na Forum Rodzinnym, spośród przedstawicieli rodziny. Ten mechanizm przeważnie implementuje się w rodzinach biznesowych, w których liczba członków jest tak duża, że utrudnia jasną komunikację i sprawia, że podejmowanie strategicznych decyzji jest wyzwaniem. Wtedy wybiera się od 5 do 9 członków rodziny, którzy pracują m.in.: nad ustaleniem wizji i misji rodziny oraz wdrażania wartości do biznesów. Decydują o kluczowych dla rodziny i biznesu kierunkach działań, tworzeniem relacji pomiędzy rodziną, a zarządzającymi firmami, wybieraniem członków rad nadzorczych i zarządów firm, opracowują wewnętrzne polityki dotyczące rozwoju biznesu i rodziny.
W radzie rodziny powinni zasiadać jej członkowie, mający największy wpływ na wizję rozwoju. Często to miejsce, które zajmują właściciele, którzy już nie angażują się w operacyjne zarządzanie firmą. Każda rada powinna mieć przewodniczącego, sekretarza, którzy będzie zapisywał ustalenia i dbał o to by wszystko co zostanie ustalone było wdrożone. Zasady zasiadania, długość kadencji oraz sposób wyboru ustalany jest na forum rodzinnym przez samych członków rodziny. W zależności od wielkości rodziny i ilości spraw, które należy poruszyć, rady spotykają się raz na dwa miesiące lub rzadziej.
Bejnajmin Franklin jeden z ojców założycieli Stanów Zjednoczonych, powiedział: „Jeżeli nie chcesz zostać zapomniany po śmierci, napisz coś wartego przeczytania lub zrób coś, co warto zapisać”. Wydaje się, że budowanie biznesu rodzinnego, który jest osadzony na silnym fundamencie jakim jest rodzina właścicieli, jest historią wartą spisania, a następnie stawiania jako przykład. Firma to pomnik, który będzie trwał, będąc również symbolem wartości założycieli. Stworzenie ładu rodzinnego daje poczucie bezpieczeństwa dla oddających – rodziców i przyjmujących – dzieci, dodatkowo tworząc nowy fundament dla przyszłego pokolenia sukcesorów, które będzie miało możliwość odwołania się do wartości, które stoją u podstaw biznesu.

Autor
Michał Wojewoda
Lewandowska i Partnerzy

Pozostałe numery

Magazyn Family Business (nr 3) – Bohaterowie drugiego pokolenia
19,99 
Family Business
Zarządzanie firmą rodzinną
Magazyn Family Business (nr 14) – Co po sukcesji?
19,99 
Family Business
Zarządzanie firmą rodzinną
Magazyn Family Business (nr 15) – Digitalizacja drugie wyzwanie obok sukcesji
19,99 
Family Business
Zarządzanie firmą rodzinną
Magazyn Family Business (nr 5) – Dwa pokolenia – dwa światy
19,99 
Family Business
Zarządzanie firmą rodzinną
Cookies

Strona korzysta z plików cookies i innych technologii automatycznego przechowywania danych do celów analitycznych, realizacji usług i bezpieczeństwa oraz reklamowych, z wykorzystaniem profilowania. Korzystając z Serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki pliki cookies będą automatycznie zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności Serwisu.

Akceptuję
Zaloguj się
0